Piekło Pawiaka widziane oczami dziecka.Pawiak - największe więzienie gestapowskie na terenach Polskich. Trafiały do niego całe rodziny, również kobiety w ciąży. Karę odbywały tam również dzieci i młodzież, która angażowała się w działalność konspiracyjną. "Dzieciństwo" było dla nich pustym słowem, odległym wspomnieniem, nieznanym stanem beztroski.Jan spędził 2 pierwsze lata swojego dzieciństwa w celi. Nie znał innego świata. Więzienie było da niego jedynym domem.Emilię zgarnęli w szóstym miesiącu ciąży. Jako pierwszy na Pawiak trafił jej mąż. Lilii, ich córka urodzona w więzieniu, do dziś nie potrafi spokojnie czytać wspomnień katowanego tam ojca.Janina, pseudonim Mirka, już w wieku dziesięciu lat postanowiła pomagać mamie w działalności konspiracyjnej. Jako dwunastolatka została zaprzysiężona jako samodzielna łączniczka. Gdy miała czternaście lat, aresztowało ją Gestapo. Trafiła prosto do piekła Pawiaka.Sylwia Winnik w swojej nowej książce dotarła do niepublikowanych dotąd opowieści i osobistych zdjęć bohaterów tamtych wydarzeń. Każda z ich historii pokazuje, że mimo wszystko warto wierzyć w człowieka i w dobro.
UWAGI:
Bibliografia na stronach [327]-[328].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Poruszająca opowieść o dramatycznej ucieczce, ogromnym poświęceniu i sile nadziei w ogarniętych wojną czasach. Sierpień 1942 roku. Bracia Jakob i Moise Stein przebywają u ciotki w Paryżu, będącym pod nazistowską okupacją. Rodzice chłopców, para znanych dramaturgów, zostawili ich pod opieką ciotki na jakiś czas, zanim znajdą bezpieczną przystań dla rodziny. Przerażająca obława krzyżuje ich plany. Francuska żandarmeria pod rozkazami nazistów aresztuje chłopców i zabiera ich do Vélodrome d’Hiver - ogromnej posępnej budowli w pobliżu wieży Eiffla, gdzie przetrzymywane są tysiące francuskich Żydów. Jakob i Moise wiedzą, że aby przeżyć, muszą się stamtąd wydostać.
UWAGI:
Tytuł oryginału: Los ninos de la estrella amarilla.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dzieciak u Smerfów Tytuł oryginału: "Enfant chez les Schtroumpfs ".
AUTOR:
Díaz Vizoso, Miguel
POZ/ODP:
scenariusz: Miguel Díaz Vizoso i Thierry Culliford ; rysunki: Jeroen De Coninck ; kolory: Nine Culliford [>>] ; tłumaczenie z języka francuskiego: Maria Mosiewicz ; Peyo.
bookDzieciak u SmerfówTytuł oryginału: "Enfant chez les Schtroumpfs, ".Autor: Vizoso, Miguel DiazDo wioski Smerfów trafia ludzkie dziecko. Co gorsza, nie jest to normalne wesołe dziecko, a rozwrzeszczany, niemiły, podstępny i kłamliwy dzieciak. Wbrew swemu imieniu Miłuś nie przepuści okazji, by komuś dokuczyć albo nawet zrobić krzywdę. A że marzy o poznaniu tajników magii, gotów jest zbratać się z samym Gargamelem, byle osiągnąć cel. Czy Smerfy mają jakąkolwiek szanse w starciu z wielokrotniewiększymi od nich dzieciakiem i złym czarownikiem? Na szczęście Papa Smerf jest nie tylko mądry, ale też dobry, a dobroć to siła, która może przełamać każde zło.
UWAGI:
Tytuł oryginału: Un enfant chez les Schtroumpfs.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tym razem pierwsza dama literatury obyczajowej porusza tak ważny dla wszystkich i jakże trudny temat: dorastających i dorosłych dzieci.
Lekcje, jakich uczą nas dzieci, są najtrudniejsze. Co robimy, gdy nasze dzieci nie spełniają naszych nadziei i chcą iść swoją własną drogą?
Kate Morgan, starszy partner w prestiżowej kancelarii prawnej w Nowym Jorku, jest dumną matką trojga dorosłych dzieci. Tamara, Anthony i Claire ukończyli świetne szkoły, wybrali wspaniałe ścieżki kariery i byliby chlubą ich ojca. Po śmierci męża Kate przez lata samotnie stara się trzymać w garści życie rodzinne, swoją karierę, a nawet emocje, ani razu nie zadając sobie pytania, czy naprawdę zna swoje dzieci. ani czy nadzieje, jakie w nich pokłada, są odpowiednie i pokrywają się z tym, czego pragną one same. Niebawem ma się o tym przekona - podczas szalonego lata, kiedy świat Kate wywróci się do góry nogami.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przejmujące wspomnienia dwunastu kobiet, które przeżyły piekło niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Książka jest efektem rozmów autorki z każdą z bohaterek.
Leokadia Rowińska do obozu trafiła w trzecim miesiącu ciąży. Wspomina, jak okrutnie traktowane były kobiety oczekujące potomstwa. Ireneusz, bo takie imię nadała swojemu synkowi, stał się najmłodszą ofiarą Marszu Śmierci. Pochowała go w pudełku po makaronie.
Zofia Wareluk urodziła się w Auschwitz. Swoją smutną historię opowiada na podstawie wspomnień matki. Poród Zosi odbierała Stanisława Leszczyńska.Urszula Koperska do obozu trafiła jako 8-letnie dziecko. Opowiada o głodzie, tęsknocie i strachu. Jej wspomnienia to historia każdego dziecka w Auschwitz. Wiesława Gołąbek w obozie przebywała prawie trzy lata. W tym samym baraku co ona znalazła się Seweryna Szmaglewska. Pisarka wspomina 16-letnią Wiesię w swojej książce Dymy nad Birkenau. Walentyna Nikodem była w Auschwitz świadkiem wielu bestialskich poczynań esesmanek. To ona pod koniec wojny spotkała jedną z najokrutniejszych morderczyń i doprowadziła do jej egzekucji. To tylko niektóre z historii, ale każda z nich zasługuje na pamięć.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Seweryn Zaorski stara się na nowo ułożyć sobie życie, kiedy do zakładu patomorfologii w Żeromicach zaczynają trafiać ciała małych dzieci z okolicy. Nikt nie potrafi rozwiązać zagadki śmierci młodych ofiar,nic bowiem nie wskazuje na to, by zostały zamordowane. Seweryn jest jednak przekonany, że może stać się głosem tych, którzy mówią już jedynie z zaświatów.
Kto i dlaczego zabija niewinne dzieci? I jaki związek ma to z tajemniczymi wiadomościami, które Zaorski zaczyna otrzymywać?
Tymczasem Kaja Burzyńska musi zmierzyć się nie tylko z komplikującym się życiem rodzinnym, ale także z upiornym wołaniem tych, których ma na sumieniu. I tych, którzy domagają się sprawiedliwości.
UWAGI:
Na okładce: Gdy ciało umiera, rozwita w nim życie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001360 od dnia:2024-01-31 Przetrzymana, termin minął: 2024-03-01
- Otóż, kiedy ja byłem dzieckiem, to tak naprawdę nie mieliśmy nawet choinki. Ot, wieszało się jakieś ozdoby na miotle, która stała w pokoju. A kolacji wigilijnej też nie było, dostawaliśmy zwykłą owsiankę. Na wodzie, bo mleko i cukier były za drogie...
Na szczęście dzwonek do drzwi nie pozwala tacie Oli zmyślać dalej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni